czwartek, 5 stycznia 2017

My little love

Taka mała istotka, a tak może zmienić życie o 180 stopni, ale oczywiście na pozytywnie :) Poświęcam każda minutę tej malutkiej osóbce, są to najpiękniejsze chwile w moim życiu. Mam córkę, która codziennie daje mi powód do radości i bezwarunkowej miłości. Przez te 3 miesiące, Nel nauczyła mnie przede wszystkim cierpliwości i skupienia nad najmniejszymi rzeczami. Na początku było Nam ciężko, nowa sytuacja, małe maleństwo, które potrzebuje Twojej uwagi 24/7, do tego dochodzące płacze, które czasem ciężko odgadnąć, co może mu właśnie dolegać i odgadnąć Jego potrzeby. Z czasem z sytuacją się oswoiliśmy i malutka z Nami również, z dnia na dzień jest coraz lepiej. Nel nadała Nam sens życia i Nasze wszystkie priorytety życiowe opierają się właśnie na Niej.

Każda mama doskonale wie o czym napisałam wyżej. Jeśli któraś z Was jeszcze tego nie doświadczyła, to ja Wam tego życzę, abyście właśnie się dowiedziały, co to jest macierzyństwo. A na pewno jest to najpiękniejsza rzecz w życiu, w sumie tak naprawę nie do opisania... :)

Ps. Uśmiech dziecka wynagradza wszystko! :)




















2 komentarze: